niedziela, października 29, 2006

Historia pewnego lotniska

Przemijajacy czas fascynuje. Fascynuja miejsca, ktorych juz nie ma. Zwlaszcza w srodku miasta. A niewatpliwie takim miejscem jest lotnisko, ktorego juz nie ma, a slady po nim znajduja sie po srodku wielkiego blokowiska, a na pasie startowym jest ulica, estakada i obskurne stragany ze szmelcem.
Mowa bedzie o lotnisku w Gdansku-Wrzeszczu, ktore zostalo zalozone w 1910 roku, a ostatni samolot pasazerski wystartowal 30 marca 1974 roku. Ponizej krotka historia, kilka starych fotografii i widok lotniska z satelity.

Lotnisko na terenie dawnego placu ćwiczeń wojskowych we Wrzeszczu zostało założone około 1910 roku przez pruskie władze wojskowe, było to początkowo lotnisko wojskowe. Po zakończeniu I wojny światowej i utworzeniu Wolnego Miasta Gdańska w miejscu lotniska wojskowego utworzono cywilny port lotniczy administrowany przez gdański rząd - Senat Wolnego Miasta.

W latach 20-tych nastpił dynamiczny rozwój lotniska, które stało się portem o charakterze międzynarodowym i ważnym portem tranzytowym. Obok portu lotniczego we Wrzeszczu (Langfuhr) utworzono port lotniczy dla wodnopłatowców w Górkach Zachodnich (Westl. Neufähr) nieopodal Gdańska. Port lotniczy we Wrzeszczu obsługiwał regularne połączenia lotnicze z Berlinem, Królewcem (Königsberg), Szczecinem (Stettin), Olsztynem (Allenstein), Wrocławiem (Breslau), Kalmarem, Sztokholmem, Pragą, Moskwą, Poznaniem, Warszawą i Lwowem. W latach 1922 - 1935 obsługiwało rocznie ok. 1500 pasażerów. Port lotniczy we Wrzeszczu położony był w centrum miasta i posiadał doskonałą komunikację autobusową, kolejową i tramwajową z centrum Gdańska i z Sopotem.

To było pierwsze na Pomorzu i jedno z pierwszych w Europie lotnisko z prawdziwego zdarzenia. Z Zaspy wzbijały się w powietrze starodawne dwupłatowce, niemieckie bombowce Stukas i rosyjskie Iły. Tutaj uroczyście witano Adolfa Hitlera, Gretę Garbo i premiera Józefa Cyrankiewicza. Dzisiaj znikają ostatnie ślady lotniczej historii Zaspy.
Każdy, kto się tutaj znajdzie zwróci uwagę na nazwy ulic i zorientuje się, że ta dzielnica miała w przeszłości wiele wspólnego z podbojem przestworzy. Ulica Startowa, ulica Pilotów, ul. Żwirki i Wigury, ul. Dywizjonu 303. To coś mówi...
Jedna z głównych arterii Zaspy, aleja Jana Pawła II to w rzeczywistości dawny pas startowy pierwszego gdańskiego lotniska. Miał 2200 metrów długości, mogły na nim lądować największe samoloty transportowe pierwszej połowy XX wieku.
Historia lotniska zaczęła się w 1908 roku, a więc trzy lata po tym, gdy bracia Wright wznieśli się w powietrze na zbudowanym przez siebie prymitywnym samolocie ăFlayerŇ i zapoczątkowali podbój przestworzy.
Na mocy decyzji szefa sztabu Armii Cesarskich Niemiec zbudowano na Zaspie pierwszy ăaerodromŇ. Mieścił się w pobliżu dawnego browaru przy ulicy Kościuszki. Zaspa była wówczas rozległym, dzikim polem nadającym się wspaniale na ăpole wzlotówŇ. Na jego skraju zbudowano skromny barak i drewniany hangar, w którym stały myśliwskie Fokkery, pękate bombowce Etrich-Taube i szybkie pościgowce Blohm und Voss.
Po zabudowaniach pierwszego gdańskiego lotniska nie ma już śladu. Mieszczą się tam hurtownie, sklepy i domy mieszkalne.
W latach dwudziestych ub. wieku władze Wolnego Miasta Gdańska rozbudowały lotnisko. Powstały dwa ceglane hangary i dworzec lotniczy przy dzisiejszej ulicy F. Hynka (zdobywca nagrody Gordon-Bennetta w konkursie lotów balonowych w 1937 roku).
Z wielką pompą gdańscy Niemcy witali tutaj Adolfa Hitlera, który we wrześniu 1939 roku po klęsce polskich obrońców Westerplatte przyleciał srebrzystym Junkersem. Maszyna łagodnie osiadła na płycie lotniska i podkołowała do hangarów. Czekał tam komitet powitalny z gauleiterem Albertem Forsterem na czele. Wiemy o tym dzięki zachowanej relacji reportera gazety ăDanziger Neuste NachrichtenÓ.
W czasie II wojny światowej lotnisko na Zaspie było jedną z najważniejszych baz lotniczych Luftwaffe na Pomorzu. Stąd startowały Messerschmitty i Focke-Wulfy walczące z samolotami aliantów i z rosyjskimi Jakami. Silnie bronione przez hitlerowców lotnisko uniknęło bombardowań i poważniejszych zniszczeń. Po klęsce Niemców w 1945 roku lotnisko przejęli Polacy.

Czasy PRL-u to okres rozkwitu lotniska na Zaspie. Było wtedy głównym portem lotniczym północnej Polski i lotniskiem zapasowym warszawskiego Okęcia. Ówcześni oficjele przybywający do Trójmiasta ăz niezapowiedzianą wizytąŇ byli witani właśnie tutaj. Cyrankiewicz, Gomułka, Ochab, Gierek, to tylko niektóre z nazwisk pasażerów rządowych samolotów lądujących na Zaspie. Pojawiały się tu też inne, niezwiązane z ówczesną władzą osobistości: Greta Garbo, Czesław Niemen, Anna Jantar.
W powojennej historii lotniska nie obyło się bez tragedii. W pierwszych powojennych latach szturmowy Ił-2 dosłownie wbił się w jedną z pobliskich kamienic, grzebiąc w swoich szczątkach dwóch pilotów. Na początku lat siedemdziesiątych na ziemię runął szkolny szybowiec podczas próby startu za wyciągarką. Zginęli instruktor i uczeń.
Inne dramatyczne wydarzenie (zakończone jednak happy endem) miało miejsce w 1953 roku. Dwaj młodzi gdańszczanie porwali aeroklubowy dwupłatowiec Po-2 i uciekli nim przez Bałtyk do Szwecji. Udało im się uzyskać azyl na Zachodzie i wyemigrować dalej, do Kanady, gdzie założyli rodziny i dożyli sędziwego wieku. Samolot został zwrócony polskim władzom.
W czasach świetności lotniska na Zaspie dworzec lotniczy mieścił się w przylegającym do hangaru nowoczesnym budynku. Dzisiaj jest tam centrum handlowe ETC. Znikają ostatnie ślady ăZaspy w przestworzachŇ. Trwa rozbiórka historycznych hangarów. Staną tam nowe bloki mieszkalne.


Widok portu lotniczego z samolotu

Port lotniczy

Terminal pasażerski na lotnisku.

Lotnisko na terenie dawnego placu ćwiczeń wojskowych we Wrzeszczu zostało założone około 1910 roku przez pruskie władze wojskowe. Widoczne na zdjęciu hangary znajdowały się w południowo-zachodniej części lotniska, 500 m od stacji kolejowej. Około 1915 roku.
Fot. ze zbiorów Piotra Popińskiego.

Junkers Ju 52 Lufthansy na lotnisku.

Polskie Linie Lotnicze LOT pierwszą regularną linię lotniczą uruchomiły 20 lutego 1946 roku na trasie Warszawa - Gdańsk - Warszawa. Do 1961 roku podstawowym samolotem pasażerskim był LI-2, produkowany przez ZSRR na amerykańskiej licencji samolotu DC-3, czyli popularnej Dakoty. Na zdjęciu: LI-2 w barwach LOT-u podczas dni otwartych lotniska. Lata pięćdziesiąte.
Fot. Zbigniew Kosycarz/KFP

Największy wzrost przewozów pasażerskich nastąpił po 1956 roku. Wiązało się to m.in. z uruchomieniem tzw. linii bocznych bezpośrednich do Krakowa, Wrocławia, Katowic i Rzeszowa z pominięciem lądowania w Warszawie. Na zdjęciu: pasażerowie wysiadają z IŁ-14P. 1962 r.
Fot. Zbigniew Kosycarz/KFP

Betonowe drogi startowe i kołowe wybudowano w latach 1946-1948. Główny pas startowy miał 1800 metrów długości i 80 metrów szerokości. Na zdjęciu z drugiej połowy lat sześćdziesiątych widać stojące na płycie lotniska IŁy-14P. Ten model, produkowany w NRD i Czechosłowacji na licencji ZSRR, był od 1961 roku podstawowym typem samolotu eksploatowanego przez LOT i innych przewoźników z krajów socjalistycznych. Zabierał 32 pasażerów i latał na pułapie 6500 metrów z prędkością przelotową 300 km/godz.
Fot. Zbigniew Kosycarz/KFP

Bez wątpienia wielką gwiazdą witaną w Gdańsku była Marlena Dietrich. Na lotnisku czekały na nią tłumy wielbicieli. Tego samego dnia odbył się jej koncert w Hali Stoczni Gdańskiej. 2 marca 1966 roku.
Fot. Zbigniew Kosycarz/KFP

Na początku lat siedemdziesiątych los lotniska we Wrzeszczu był już przesądzony. Przypominało ono bardziej dworzec autobusowy niż międzynarodowy port lotniczy. Samoloty kołowały tuż obok żegnających i witających, a bagaż odbierano spod wiaty, która była jednocześnie przystankiem autobusowym. Nie można było wydłużyć drogi startowej, rozrastające się gdańskie dzielnice mieszkaniowe przybliżały się do terenów lotniska. Ostatni samolot pasażerski wystartował z Wrzeszcza 30 marca 1974 roku. Na zdjęciu odlot AN-24, 30 sierpnia 1973 roku.
Fot. Zbigniew Kosycarz/KFP

Pas startowy rok 1984.

Obok pasa startowego biegnie droga, co widać na zdjeciach z satelity

W tym miejscu pas startowy przeciety jest miejska tkanka ulic.

A w miejscu hangarów - centrum handlowe ETC.

Rzut 1 na pas startowy z satelity

Rzut 2 na pas startowy z satelity

Rzut 3 - dosc dokladny i duzy obrazek


Zrodla:
(1) http://maps.google.com
(2) "Od Zeppelina do Rębiechowa" - fotograficzna historia gdańskiego lotniska 1912 - 2004 - http://www.gdansk.pl

4 mr piotrem

some days just pass me by :)

piątek, października 27, 2006

2007

Ponieważ rok 2007 zbliża się dużymi krokami, warto pomyslec juz teraz o ewentualnych tripach. Chcialbym odwiedzic 2 miejsca:
1. Czarnobyl - w okolicach dlugiego majowego weekendu.
2. Global Gathering 2007 - przelom lipca i sierpnia, warto juz teraz o tym myslec, zeby zabookowac bilety lotnicze, bo sa bardzo tanie.

Kto jest zainteresowany?

sobota, października 07, 2006

[MMIKE PROMO CD OCTOBER 2006]

TRACKLIST
1. Greens Keepers 'Mesopotamian' [Lance de Sardi Dub]
2. Joey Youngman 'I like it' [Original mix]
3. Identity feat. Miriam Grey 'Open Your Eyes'
4. Dealer's Choice feat. Azeem 'Beautiful You'
5. Mister O 'I've been Thinking' [Miguel Migs Dubpusher remix]
6. Orange Muse 'Keep The Funk Alive' [Soul Avengerz Keep The Funk Dub]
7. Pino Arduini feat. Dawn Tallman 'Jumpin'
8. Right On Brothers 'Circulo dos Chiffres' [Ian Carey Mix]
9. Sumo 'Stay' [DF's Carnival Mix]

Ostatni rok jest obfity w emocje, ale proponuje znalezc sobie chwile, do tego just a little smoke, słuchawki na uszy, zamknąć oczyi zapraszam na konsultacje z Dance Party Hot-Line, ekskluzywna podróż poprzez wszystkie fajne chwile, które się do tej pory wydarzyły i kojarzą się nam z tym, co przyjemne.

Aby pobrac KLIKNIJ TU